Ether Saga

Aktualnie nie, to jest zbyteczne moim zdaniem w MMO .

Gralem w sporo MMO... nie mam ochoty wchodzc z toba w dyskusje. Na servie East jestesmy jedyni.

Ostatnio edytowany przez Damuri (2009-10-27 15:26:23)

W ESO siedze jzu jakies 6 miesiecy. Niestety polakow tu taka garstka ze nie ma sensu sie w to bawic. Duza czesc tez nie dochodzi do 50 lvla i znika xD. Stad ten wniosek u mnie.
Wydaje mi sie ze wiekszosc polskich graczy nie ma zaufania do tych nowych gier... patrzac ile ludzi w Tibi jakiejs siedzi to szok . Ciekawe jest tez to ze jak widza questy do rezygnuja, wola bic moby hehe.

Co do TS'a wszystko zależy od rodzaju gry i samych ludzi. W ESO bez TS można się obejść, to zupełnie inny typ gry niż Lineage. Sam sporo grałem w L2 i tam PvP, raidy itd są na porządku dziennym. W ESO w walki bawią się głównie ludzie na wysokich poziomach z dobrym sprzętem i skillami. Questy zwykle robi się solo, a jeśli ktoś chce grindować to odpala possessora i idzie do szkoły/pracy albo spać więc tutaj wszystko zależy od ludzi i ich osobistych potrzeb. Znam takich którzy są już w pewnym sensie uzależnieni od TS i nie wyobrażają sobie gry w MMO bez różnych "głosowych" pogaduch. Inni wolą grać w ciszy klikając tylko na czacie w grze, ewentualnie rozmawiając na Skype 1:1


Co do frekwencji, część osób w ESO pewnie zniechęca to, że gra jest w dużym stopniu uzależniona od cash shopu. Oczywiście można to wszystko kupić też w grze za gold od innych graczy ale trzeba mieć zacięcie i cierpliwość żeby go najpierw zdobyć, a tego już zwykle brakuje tym wszystkim "zabijakom" (takich zwykle spotykałem, chcieli szybko wbić wysoki poziom i mieć pr0 sprzęt ). Na początku gracz jest prowadzony za rękę i poziomy lecą szybciutko ale w okolicach 45 lvl zaczynają się schody i wtedy większość osób po prostu rezygnuje. Robiąc tylko misje treningowe nie znają prawie wcale gry, exp przy normalnym grindowaniu idzie wolno, nie ma z kim pogadać, itd itp, gra się po prostu nudzi.


Damuri, może byście się ogłosili też na oficjalnym forum gry, Pewnie sporo ludzi tam zagląda szukając klanu. W grze przy tylu kanałach i lokacjach ciężko przyuważyć Wasz sojusz. Ja w ciągu paru tygodni widziałem przypadkowo dosłownie 3-4 osoby od Was.

Evell napisał:

ja grałam i doszlam do 59lv niestety rodzice skasowali mi ją bo stwerdzili ze się uzależnie od takich gier xD jednak planuje powrót^^

Spróbuj powiedzieć że szlifujesz przy grze swój angielski, może uda się przekonać ^^

Ostatnio edytowany przez Prowler (2009-11-17 12:26:39)